AKTUALNOŚCI

Niezatrzymanie się do kontroli, art. 178 b kk - apelacja

Ł K oskarżony został, o to że nie zatrzymał się niezwłocznie do kontroli pojazdu. Kontynuował jazdę, mimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego - w tym przypadku policję sygnałów dźwiękowych i świetlnych polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego. Od wyroku Sądu I Instancji apelację złożył obrońca oskarżonego.


Sygn. akt VIII Ka 000/18

 

WYROK

W IMIENIURZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

 

Dnia 00 listopada 2018 roku

Sąd Okręgowy w B VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

                            Przewodniczący– Sędzia SO M W

                            Protokolant– A C

przy udziale Prokuratora A L

po rozpoznaniu w dniu 00 listopada2018 roku

sprawy Ł K oskarżonego o czyny z art.178b k.k. i z art. 226 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przezobrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w B z dnia 00 maja 2018 roku,sygn. akt XIII K 000/18;

  1. Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- rozwiązuje karę łącznąpozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu w pkt V rozstrzygnięcia;

- w miejsce orzeczonejwobec oskarżonego Ł K w pkt I rozstrzygnięcia kary 3 (trzech) miesięcypozbawienia wolności, na podstawie art. 178b k.k. w zw. z art. 37a k.k. w zw. zart. 34 § 1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 4 (czterech)miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku wykonywanianieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu)godzin w stosunku miesięcznym;

- w miejsce orzeczonejwobec oskarżonego Ł K w pkt IV rozstrzygnięcia kary 4 (czterech) miesięcypozbawienia wolności, na podstawie art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy ograniczeniawolności, polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracyna cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

- na podstawie art. 85 § 1k.k., art. 86 § 1 i 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego Ł K karę łączną w wymiarze6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku wykonywanianieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu)godzin w stosunku miesięcznym;

  1. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.
  2. Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty za obie instancje oraz kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków za drugą instancję i obciąża go pozostałymi kosztami procesu za postępowanie odwoławcze.

                                             

UZASADNIENIE

 

Ł K został oskarżony o to, że:

I.                  w dniu 00 lipca 2017roku w B przy ul. Z nie zatrzymał niezwłocznie pojazdu marki Mercedes-BenzSprinter nr rej. XX11111 ikontynuował jazdę, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchudrogowego umundurowanego funkcjonariusza Policji starszego sierżanta P Gporuszającego się oznakowanym pojazdem służbowym, przy użyciu sygnałówdźwiękowych i świetlnych polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego

 

tj.o czyn z art. 178 b k.k.

 

II.                w dniu 06 lipca 2017 roku w B przy ul.Z 26B, dokonał znieważenia funkcjonariusza Policji starszego sierżanta P Gpodczas i w związku z popełnieniem przez niego obowiązków służbowych w tensposób, że używał wobec niego słów powszechnie uznawanych za obelżywe

 

tj.o czyn z art. 226 § 1 k.k.

 

          Sąd Rejonowyw B wyrokiem z dnia00 maja 2018roku, sygn.akt XIII K 000/18,oskarżonego Ł K uznał zawinnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt I i za to na mocy art.178b k.k. skazał go na karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.

          Na mocy art. 42 § 1a pkt 1 k.k.orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych naokres 1 (jednego) roku.

          Na mocy art. 63 § 4 k.k. na poczetorzeczonego wobec oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdówmechanicznych zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 0 lipca 2017 roku.

          Oskarżonego Ł K uznał za winnego popełnieniaczynu opisanego w pkt II i za to na mocy art. 226 § 1 k.k. skazał go na karę 4(czterech)  miesięcy pozbawieniawolności.

          Na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k., art. 86§ 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego Ł K karę łączną w wymiarze 4 (czterech)miesięcy pozbawienia wolności.

          Zasądził od oskarżonego Ł K na rzeczSkarbu Państwa kwotę 120 złotych tytułem opłaty i obciążył go pozostałymikosztami procesu w kwocie 1.149,28 złotych.

          Apelację od tego wyroku wniosłaobrońca oskarżonego, która skarżąc wyrok w całości na korzyść oskarżonego, napodstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zarzuciławyrokowi:

  1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., polegającą na przekroczeniu granicy swobodnej oceny dowodów, uwzględnienie okoliczności przemawiających jedynie na niekorzyść oskarżonego, z pominięciem dowodów, które wskazywały na jego korzyść, co w konsekwencji doprowadziło do powstania błędów w ustaleniach faktycznych.
  2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że w stosunku do Ł K zostało wydane polecenie zatrzymania kierowanego przez niego pojazdu mechanicznego poprzez użycie sygnałów świetlnych i dźwiękowych co miało mieć miejsce już na wysokości sklepu M  - podczas gdy z wyjaśnień oskarżonego i zeznań I K wynika, że sygnały dźwiękowe zostały użyte dopiero w odległości 10 m. od miejsca zamieszkania oskarżonego, budynku znajdującego się przy ul. Z 16B. Na nagraniu z wideorejestratora widoczne są jedynie sygnały świetlne odbijające się od pojazdu kierowanego przez oskarżonego oraz innych pojazdów zaparkowanych wzdłuż pawilonu, na nagraniu nie został zarejestrowany dźwięk.
  3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że oskarżony nie zatrzymując się do kontroli pomimo wydania mu takiego polecenia w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych minął wiele miejsc, w których mógłby się bezpiecznie zatrzymać – podczas gdy z przeprowadzonego dowodu z nagrania wideo bezsprzecznie wynika, że od chwili kiedy oskarżonemu w odległości 10 m. od jego miejsca zamieszkania, zostało wydane polecenie zatrzymania się (w postaci sygnałów dźwiękowych i świetlnych) – po drodze do miejsca, w którym się zatrzymał, nie było możliwości wcześniejszego zatrzymania się bez stwarzania zagrożenia dla ruchu.
  4. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że polecenie zatrzymania się w postaci sygnałów świetlnych zostało wydane oskarżonemu już na wysokości sklepu M, a funkcjonariusz policji P G, zjeżdżając kierowanym przez niego radiowozem do osi jezdni próbował umożliwić oskarżonemu dostrzeżenie w lewym lusterku bocznym poleceń zatrzymania się – podczas gdy z nagrań wideo bezsprzecznie wynika, że polecenie świetlne zatrzymania się do kontroli zostało wydane oskarżonemu dopiero po wjechaniu przez niego na wąską uliczkę osiedlową odchodzącą od głównej ul. Z. Na nagraniach widać również, że funkcjonariusz policji nie zjeżdżał do osi jezdni.
  5. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że oskarżony kierował do funkcjonariusza Policji słowa powszechnie uznawane za obelżywe: „co ty kurwa robisz debilu, pojebany jesteś” podczas gdy w rzeczywistości padły jedynie określenia „baranie”.

     Ewentualnie, w przypadku uznania zaprawidłowe ustaleń faktycznych Sądu I instancji, powyższemu wyrokowi obrońcazarzuciła:

1.   obrazęprzepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 53 k.k. w zw. z art. 115 § 2k.k. i art. 178b k.k. polegającą na uznaniu, iż swoim postępowaniem oskarżonywypełnił znamiona przestępstwa z art. 178b k.k., a także, iż okoliczności isposób jego działania odznaczają się wysoką szkodliwością społeczną - poprzezbłędne przyjęcie, że oskarżony działał umyślnie w zamiarze bezpośrednim oraz,że nie doszło do niezwłocznego zatrzymania pojazdu.

          Podnosząc powyższe zarzuty obrońca napodstawie art. 437 § 1 i § 2 k.p.k. wniosła o zmianę zaskarżonego wyrokupoprzez uniewinnienie oskarżonego Ł K od popełnienia zarzucanych czynów,ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Iinstancji do ponownego rozpoznania.


          SądOkręgowy zważył, co następuje:    


Apelacjawywiedziona przez obrońcę oskarżonego nie jest zasadna i nie zasługiwała nauwzględnienie, jednakże pozwoliła na kontrolę rozstrzygnięcia w częścidotyczącej orzeczenia o karze.                                                                       

Analizując materiał dowodowy zgromadzony wsprawie w ramach kontroli instancyjnej, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iżustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny nie zawiera błędów, które mogłybymieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Również ocena dowodów przeprowadzonaprzez Sąd I instancji nie budzi wątpliwości - została dokonana w sposóbprawidłowy, z uwzględnieniem przepisów postępowania, a w szczególności zasadwyrażonych w art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k. i art. 410 k.p.k. W kontekściepowyższego nie sposób też mówić o obrazie art. 5 § 2 k.p.k.. W sprawie bowiemnie zaistniały nie dające się usunąć wątpliwości, które Sąd musiałbyrozstrzygać na korzyść oskarżonego. Zatem zarzuty podniesione w złożonym środkuodwoławczym oraz argumenty przytoczone na ich poparcie nie mogły skutkowaćzmianą zaskarżonego wyroku w pożądanym przez skarżącą kierunku.


Przypomnieć tylko należy ugruntowanestanowisko Sądu Najwyższego, który podkreślał, iż zarzut błędnych ustaleńfaktycznych, może być skuteczny jedynie wówczas, gdy zasadność ocen i wnioskówwyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodusądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten niemoże jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi wuzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowiciekonkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd wocenie zebranego materiału dowodowego (por. wyrokSądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku w sprawie o sygn. akt II KR 355/74,OSNPG 1975/9/84, Lex nr 16881). Natomiast dokonanie oceny zgromadzonego wsprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowychnie stanowi naruszenia przepisów art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia19 lutego 2014 roku w sprawie II KK 17/14, Lex nr 1425048).


Argumentacji obrońcy nie można w świetlepowyższych zapatrywań zweryfikować z pozytywnym skutkiem, albowiem stanowi onajedynie nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego -opartymi, co istotne, na wszechstronnie rozważonym i pełnym materiale dowodowym.Przeprowadzona przez Sąd Okręgowy kontrola odwoławcza rozstrzygnięcia SąduRejonowego wskazuje, iż zarzuty apelacyjne sformułowane w oparciu o art. 438pkt 2 i 3 k.p.k., sprowadzają się w istocie do próby zanegowania sposobu iwyników dokonanej oceny dowodów. Zdaniem skarżącej, zebrane w sprawie dowodypowinny prowadzić do odmiennych ustaleń faktycznych niż te, do których doszedłSąd I instancji. Z tak sformułowanym stanowiskiem obrońcy nie sposób się jednakzgodzić.


W świetle zgromadzonych dowodów, w tymprzede wszystkim zeznań pokrzywdzonego oraz nagrań z rejestratora radiowozu Sądmeriti całkowicie zasadnie uznał, że materiał dowodowy zebrany w sprawiepozwalał na jednoznaczne przyjęcie, że Ł K swoim zachowaniem wyczerpał znamionazarzuconych mu czynów z art. 178b k.k. i z art. 226 § 1 k.k.


Sąd Rejonowy poddał gruntownej, szczegółoweji tym samym wyczerpującej analizie zarówno wyjaśnienia oskarżonego, jak izeznania P G a, a depozycje ww. skonfrontował z zapisem wideorejestratoraradiowozu. Wynikiem tak dokonanej oceny, której nie sposób tu szczegółowoprzytaczać, była ostateczna konkluzja w postaci prawidłowych ustaleńfaktycznych co do sprawstwa oskarżonego. W tej sytuacji nie ma żadnych podstawdo uznania za zasadne podniesionych zarzutów naruszenia prawa procesowego i wwyniku tego błędu w ustaleniach faktycznych, który mógł mieć wpływ na treśćzaskarżonego wyroku. Analiza zebranych dowodów wskazuje, że Sąd Rejonowyzasadnie przyjął za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, biorąc jednocześniepod uwagę zeznania pokrzywdzonego, którym z kolei dał wiarę, co skutkujeuznaniem przez Sąd odwoławczy słuszności tych ocen i poczynionych na ichpodstawie ustaleń faktycznych w sprawie, które jawią się jako odzwierciedlającerzeczywisty przebieg wydarzeń stanowiących podstawę zarzutów wobec Ł K.


Otóż rzeczywiście, jak argumentuje skarżąca,wyczerpanie znamion czynu z art. 178b k.k. zachodzi wówczas gdy sprawcakontynuuje jazdę pojazdem pomimo polecenie funkcjonariusza policji zatrzymaniasię wydanego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Słusznie teżskarżąca podnosi, że wideorejestrator nie zapisuje dźwięku. Jednakże zeznaniafunkcjonariusza policji nie pozostawiają wątpliwości, że sygnał dźwiękowyrównież był włączony. Jeśli nawet próbować przyjąć, że przez jakąś bliżejnieokreśloną okoliczność policjant nie włączył sygnałów dźwiękowych wówczaspodnieść trzeba, że właśnie gabaryty pojazdu oskarżonego - szersza część ładunkowa,która miała utrudniać widoczność jezdni za pojazdem – wręcz wymusiłyby nafunkcjonariuszu policji włączenie sygnału dźwiękowego. Na marginesie wartowskazać odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego, że obserwacja drogi za pojazdemw tego rodzaju samochodach jest możliwa ze względu na nieco inną konstrukcjęlusterek wstecznych niż w pojazdach o standardowych gabarytach. Tym samym wocenie Sądu odwoławczego wyjaśnienia oskarżonego w tej kwestii, które miałapotwierdzić jego konkubina świadek Ilona Kuryłowicz, nie mogły zyskaćakceptacji Sądu meriti. W sprawie nie ma też znaczenia podnoszona kwestiazwiązana z rzekomym poszukiwaniem przez Ł K bezpiecznego miejsca do zatrzymaniapojazdu. Wystarczy wziąć od uwagę, jaki odcinek przejechał oskarżony od momentuwydania przez funkcjonariusza policji polecenia zatrzymania się do realizacjipolecenia. Było to odległość nie mniejsza niż 300 metrów. Topografia iukład drogi na tymże odcinku nie stanowiły żadnej przeszkody, aby zatrzymaćsamochód bez zbędnej zwłoki. Można jedynie przyznać rację skarżącej, że wsprawie może istnieć wątpliwość co do tego czy policjant poruszając sięradiowozem za samochodem oskarżonego, zjeżdżał celowo do osi jezdni, jednakżeta okoliczność pozostaje bez znaczenia dla prawidłowości poczynionych ustaleńfaktycznych i uznania, że Ł K wyczerpał znamiona czynu z art. 178b k.k.


Podobnie Sąd odwoławczy nie znalazł podstawdo uznania zasadności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych poprzezprzyjęcie, że Ł K kierował do funkcjonariusza policji słowa powszechnieuznawane za obelżywe, podczas gdy w rzeczywistości oskarżony użył określenia„baranie”. Otóż niewątpliwie w trakcie przeprowadzania interwencji padały zestrony oskarżonego Ł K słowa powszechnie uznane za obelżywe. Oskarżony podnosiłjednak, że padały one ogólnie, a nie wobec funkcjonariusza policji, który gokontrolował. Pokrzywdzony w takiej sytuacji mógł zapamiętać wypowiadane przez ŁK słowa wulgarne, jednak po upływie czasu od zdarzenia do rozprawy sądowej niemógł precyzyjnie określić, które z tych słów zostało skierowane wyłącznie podjego adresem. Rzeczywiście pokrzywdzony ostatecznie uzmysłowił sobie, że wobecniego oskarżony skierował słowo „baranie”. Nie może to jednak skutkowaćuznaniem, że w takiej sytuacji nie zostały wyczerpane znamiona czynuzabronionego z art. 226 § 1 k.k. Otóż znieważenie to nic innego, jak, lżenie,upokarzanie lub wyrażanie pogardy słownie lub w inny sposób. Zatem nawet użycieprzez oskarżonego słowa „baranie” kierowanego bezpośrednio do policjantapodczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych, w celu jegoznieważenia, wyczerpuje czynność sprawczą i zarazem znamiona przepisu art. 226§ 1 k.k.


Sąd odwoławczy, odnosząc się dopodniesionego w apelacji zarzutu obrazy prawa materialnego, przypomina jedynie,że zarzut tego rodzaju może być przyczyną odwoławczą tylko wtedy gdy macharakter samoistny, bowiem nie można mówić o obrazie prawa materialnego wsytuacji gdy wadliwość wyroku jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznychprzyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych. Skarżącapodnosząc ten zarzut zdaje się przyjmować za punkt wyjścia nie to ustalił Sąd Iinstancji, a to co Sąd ten powinien był według skarżącej ustalić. Zatem takujęty zarzut obrazy prawa materialnego jest zarzutem błędu w ustaleniachfaktycznych, do których to zarzutów Sąd odwoławczy odniósł się powyżej, w tymdo zarzutów odnośnie przypisanego oskarżonemu czynu z art. 178b k.k.


Ponadto wskazać trzeba, że z obrazą prawamaterialnego mamy do czynienia gdy Sąd wadliwie je zastosuje chociaż w danejsytuacji nie było to dopuszczalne lub nie zastosuje chociaż w konkretnymwypadku było to obligatoryjne. Zważywszy na charakter przepisów art. 115 § 2k.k. (objaśnienia wyrażeń ustawowych) i art. 53 k.k. (zasady wymiaru kary) niesposób uznać, że mogą one stanowić przedmiot zarzutu obrazy prawa materialnegoi podniesienie tego rodzaju zarzutu w apelacji należy traktować jako zarzutskierowany przeciwko dokonanym ustaleniom faktycznym w ocenie stopniaspołecznej szkodliwości lub zarzut rażącej niewspółmierności kary w następstwienieprawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary.     


W tymmiejscu w ocenie Sądu odwoławczego należało zgodzić się z zarzutem, że karawymierzona oskarżonemu nosi cechy rażącej niewspółmierności i to rażącejniewspółmierności orzeczonych wobec oskarżonego kar jednostkowych, jak iłącznej kary pozbawienia wolności.


Oczywiścienie sposób zgodzić się z tezą obrońcy, że czyny oskarżonego nie charakteryzująsię znacznym stopniem społecznej szkodliwości. Trudno jednak w tym konkretnymwypadku zgodzić się z rozmiarem zastosowanej wobec oskarżonego represji karnej.Można odnieść wrażenie, że decydujące znaczenie przy wymiarze kary miaławcześniejsza karalność oskarżonego. Sąd Rejonowy wskazał też na stopieńspołecznej szkodliwości czynów, ale wymienił wyłącznie okoliczności ichpopełnienia i sposób działania. Dokonując ustaleń w zakresie stopnia społecznejszkodliwości Sąd musi uwzględniać również pozostałe elementy wymienione w art.115 § 2 k.k., do których należą: rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiarywyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagęnaruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywacjęsprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.


Ponadtonie sposób uznać, że ustalenia w kwestii okoliczności popełnionych czynów isposobie działania oskarżonego, zasługują na aprobatę. Tu należy mieć nawzględzie, że oskarżony z pewnością wiedział, że jest zatrzymywany do kontroli,jednakże było mu w pewnym sensie „wygodniej” zatrzymać pojazd dopiero obokmiejsca zamieszkania. Być może liczył również, że policjant odstąpi od zamiarujego zatrzymania i fakt, że nie udało mu się tego osiągnąć, wywołał finalnieagresję. Tego rodzaju zachowanie, wyrażające się okazywaniem pogardy doobowiązującego porządku prawnego i egzekwującym go funkcjonariuszom jestspołecznie szkodliwe w stopniu znacznym. Jednak pozostałe elementy mająceistotne znaczenie przy kształtowaniu kary, nie zostały w realiach przedmiotowejsprawy należycie ocenione. Na korzyść oskarżonego przemawia to, iż po użyciuprzez policjanta sygnałów świetlnych i dźwiękowych, w celu zatrzymania pojazdukierowanego przez oskarżonego, oskarżony nie przyśpieszał, nie kluczył i wżadnym momencie nie wydarzyła się sytuacja zagrażająca innym uczestnikom ruchudrogowego. Poruszał się ze stałą prędkością, ustępując też w pewnym momenciepierwszeństwa w czasie wykonywania skrętu w lewo. Rację ma skarżąca, że czyn zart. 178b, pomyślany jako ucieczka w celu uniknięcia kontroli, podczas którejsprawca łamie wszelkie reguły ostrożności i nie stosuje się do żadnych znaków isygnałów drogowych, w tej sprawie nie może być postrzegany w tak drastycznejformie. Przy tego rodzaju okolicznościach działania sprawcy, przedsięwzięteprzez niego środki trudno uznawać za rażące. Odnotowania wymaga również, że podadresem interweniującego funkcjonariusza policji oskarżony, w celu poniżeniapokrzywdzonego, użył jednego z łagodniejszych słów obelżywych. Sąd I instancjinie dostrzegł tych okoliczności,  wzwiązku z czym wymierzona kara może być postrzegana jako rażąco niewspółmierniesurowa. Sąd wymierza wprawdzie karę według swojego uznania i w granicachustawowych, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości, ale baczącjednocześnie, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy i biorąc poduwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku dosprawcy, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnejspołeczeństwa. W szczególności Sąd bierze pod uwagęmotywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i stopień naruszeniaciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa,właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniemprzestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu. Ztych powodów za przypisane oskarżonemu zachowanie kary jednostkowe pozbawieniawolności, uznać trzeba za zbyt surowe. Tym bardziej, że czyn z art. 178b jestzagrożony wprawdzie wyłącznie karą pozbawienia wolności, ale czyn z art. 226 §1 k.k. zagrożony jest alternatywnie karą grzywny, karą ograniczenia wolnościlub karą pozbawienia wolności do roku. Zatem kara 3 miesięcy pozbawieniawolności za pierwszy czyn, pomimo, że jest to dolny próg zagrożenia i kara 4miesięcy pozbawienia wolności za drugi czyn, nie wydają się być sprawiedliwe. Wprzekonaniu Sądu Okręgowego dla osiągnięcia celów jakie stawia w tym względzieustawodawca, tak w aspekcie prewencji ogólnej, jak i oddziaływania na sprawcę,wystarczającym okaże się kara łagodniejszego rodzaju tj. kara ograniczeniawolności. Za czyn pierwszy przy zastosowaniu art. 37a k.k., w wymiarze 4miesięcy, a za czyn drugi w wymiarze 3 miesięcy ograniczenia wolności i karałączna w wymiarze 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywanianieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne. W konkretnychokolicznościach kierowanie oskarżonego do zakładu karnego nie byłoby celowe. Nieuzasadniają też tego, o czym była mowa powyżej, ani stopień zawinienia ani tymbardziej społeczna szkodliwość występku. Odwołując się do katalogu jejdesygnatów zawartego w art. 115 § 2 k.k., w szczególności zaś postaci zamiaru,rozmiaru szkody i akcentowanych już - sposobu i okoliczności postępowaniaoskarżonego, należało opowiedzieć się za potrzebą złagodzenia wymierzonej karypoprzez orzeczenie innego jej rodzaju. Wydaje się, że w takim kształcie spełniona swoją ustawową rolę ogólno i szczególno-prewencyjną, ale też dojdzie tądrogą do wyeliminowania wrażenia jej nadmiernej surowości.


Kierującsię przedstawionymi powyżej względami Sąd rozstrzygnął jak w punkcie I. wyroku.W pozostałym zakresie wyrok w sprawie oskarżonego, jako prawidłowy, należało utrzymaćw mocy.


Okosztach procesu za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł na mocy art. 634 k.p.k.,art. 627 k.p.k. i art. 636 § 1 k.p.k.

Oopłacie za obie instancje w wysokości 120 złotych orzeczono na podstawie art. 2ust. 2 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 2) w zw. art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz.223 z późn. zm.). O wydatkach poniesionych przez Skarb Państwa za postępowanieodwoławcze tj. o opłacie za informację z Krajowego Rejestru Karnego (30złotych) i kosztach doręczeń (20 złotych) na podstawie art. 618 § 1 pkt l k.p.kw zw. z § 3 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18.06.2014 r.w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego(Dz.U.2014.861) oraz § 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia18.06.2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwaw postępowaniu karnym (Dz.U.2013.663 j.t.).


 

Adwokat Kazimierz Skalimowski
Adwokat Kazimierz Skalimowski 602-345-254 
adw.skalimowski@o2.pl
Adwokat Karol Skalimowski
Adwokat Karol Skalimowski 608-392-722
adw.kskalimowski@gmail.com
Adwokat Matylda Skalimowska
Adwokat Matylda Skalimowska 604-477-087
skalimowska@wp.pl

Strona wykorzystuje COOKIES w celach statystycznych, bezpieczeństwa oraz prawidłowego działania serwisu.
Jeśli nie wyrażasz na to zgody, wyłącz obsługę cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Więcej informacji Zgadzam się