AKTUALNOŚCI
Sygn. akt XIII K 000/18
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu materiału
dowodowego zebranego i ujawnionego w niniejszej sprawie Sąd ustalił następujący
stan faktyczny:
Ł K był uprzednio karany sądownie
(k-141-142).
Wyrokiem Sądu Rejonowego w B z dnia 0.00.2008
roku w sprawie VII K 000/08 Ł K został skazany za czyny z art. 13 §1 kk w zw z
art. 279 §1kk, z art. 13 §1 kk w zw z art. 279 §1kk w zw z art. 288 §1kk, art.
279 §1kk, art. 279 §1kk w zb z art. 288 §1 kk, art. 279 §1kk w zb z art.
276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 289 §2
kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 288 §1 kk w zb z art. 289 §2 kk, art. 279 §1 kk
w zb z art. 289 §2 kk w zb z art. 276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 288 §1 kk w
zb z art. 289 §2 kk w zb z art. 276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 278§5 kk, 279
§1 kk w zb z art. 275 §1 kk w zb z art. 276kk w zb z art. 278§5 kk w zw z art.
12kk, w zw z art. 65 §1 kk polegające na tym, że w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej i w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem w okresie od
stycznia 2007 roku do 00 stycznia 2008 roku samodzielnie oraz wspólnie i w
porozumieniu z innymi osobami usiłował dokonać i dokonał szeregu kradzieży z
włamaniem przy tym zniszczeń mienia na terenie B i okolic czym spowodował
straty o łącznej wartości 407.098,99 złotych przy czym z popełnienia tych
przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu – na karę 7 lat pozbawienia
wolności (k-124-137).
Sąd Okręgowy w B wyrokiem
z dnia 00.12.2008 roku w sprawie VIII Ka 000/08 wyrok w zaskarżonej części w
stosunku do oskarżonego Ł K zmienił w ten sposób, że orzeczoną w stosunki do
niego karę pozbawienia wolności obniżył do 5 lat. (k-138).
Orzeczona karę
pozbawienia wolności z tej sprawy karnej Ł K odbywał w okresie 00.00.2007 r
oraz od 00.00.2008r-0.00.2012 rok- warunkowe zwolnienie.
W dniu 0
lipca 2017 roku na ul. G w B Ł K kierował samochodem marki Mercedes-Benz
Sprinter o nr rej XX 11111. Poruszał się
on tym samochodem w kierunku miejsca zamieszkania ul. Z 26B w B. Na ul. G w B przed
pojazdem kierowanym przez Ł K poruszał się oznakowanym radiowozem policyjnym funkcjonariusz policji z Wydziału Ruchu
Drogowego P G, który dostrzegł, że Ł K w trakcie jazdy kierowanym pojazdem rozmawiał przez telefon komórkowy trzymając
go w dłoni.
Funkcjonariusz policji P G przepuścił
pojazd kierowany przez Ł K a następnie po upewnieniu się że Ł K w trakcie jazdy
kierowanym pojazdem rozmawiał przez telefon komórkowy trzymając go w dłoni
jadąc za Ł K zdecydował się go zatrzymać do kontroli drogowej. Na wysokości
sklepu „M” na ul. Z funkcjonariusz policji z Wydziału Ruchu Drogowego P G włączył
sygnały świetlne i dźwiękowe, dając Ł K tym samym polecenie do zatrzymania kierowanego
przez niego pojazdu mechanicznego. Ł K nie reagował na te polecenia i kontynuował jazdę kierowanym pojazdem w
dalszym ciągu- skręcił z ul. Z w lewo w stronę przychodni weterynaryjnych, a
następnie jeszcze raz w lewo i zatrzymał pojazd na parkingu przy ul. Z 26B w
okolicy garaży.
W dniu 00 lipca 2017 roku w B przy
ul. Z Ł K nie zatrzymał niezwłocznie pojazdu marki Mercedes-Benz Sprinter nr rej.
XX 11111 i kontynuował jazdę pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli
ruchu drogowego umundurowanego funkcjonariusza policji P G poruszającego się
oznakowanym pojazdem służbowym przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych
polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.
Po wyjściu z samochodu przy ul. Z 26B
w B na Ł K oczekiwała jego konkubina- I K.
Funkcjonariusz policji P G podszedł
do Ł K, przedstawił się i zapytał dlaczego nie zatrzymał się on na jego
żądanie. Ł K odpowiedział mu, że był on niedaleko miejsca docelowego i nie
zatrzymał się bo chciał dotrzeć do celu. Następnie Ł K po powiadomieniu przez
funkcjonariusza policji o powodach jego zatrzymania do kontroli drogowej przekazał mu dokumenty. Jednak nie stosował
się do poleceń wydawanych mu przez funkcjonariusza policji P G. Nie chciał
wsiąść do kierowanego pojazdu, zachowywał się lekceważąco po czym stwierdził,
że idzie do domu.
W tych okolicznościach funkcjonariusz
policji P G użył wobec Ł K środków przymusu bezpośredniego w postaci siły
fizycznej. Podczas i w związku z wykonywaniem czynności służbowych przez funkcjonariusza policji
P G, Ł K kierował do niego słowa obraźliwe zwracając się do niego słowami „ co
ty kurwa robisz debilu, pojebany jesteś” oraz wypowiadał inne obraźliwe słowa
wobec funkcjonariusza policji twierdząc, że „ ma on przejebane” i „jego koledzy
go dojadą” .
W dniu 00 lipca 2017r. W B przy ul. Z 26B Ł K dokonał znieważenia funkcjonariusza policji P G podczas i w związku z popełnieniem przez niego obowiązków służbowych w ten sposób, że używał wobec niego słów powszechnie uznawanych za obelżywe.
Funkcjonariusz policji P G celem
udzielenia mu wsparcia wezwał na miejsce zdarzenia inny patrol.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił
na podstawie: zeznań świadka P G (k. 10-12v, 147v.-150), nagrania pochodzącego
z rejestratora radiowozu policyjnego (k. 31-32) wraz z protokołem jego oględzin
(k. 91-93); opinii biegłego z zakresu informatyki (k. 86-88v.); notatek
urzędowych (k. 1-1v., 2, 3, 21, 66), protokołu zatrzymania rzeczy (k-6-8), protokołu oględzin (k-18-20v), materiału
poglądowego (k-53-56, 63-65), informacji dotyczących uprzedniej karalności Ł K w
tym odpisów wyroków z danymi o odbyciu kar (k. 120-121, 123-143).
Oskarżony Ł K na etapie postępowania
przygotowawczego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu z pkt I . Wyjaśnił
(k-26-27), że zatrzymał się około 50 m dalej od momentu, gdy usłyszał sygnał
dźwiękowy jadącego za nim radiowozu. Zorientował się on, że funkcjonariusz
policji jedzie za nim radiowozem około dziesięciu metrów od jego bloku. Wcześniej
nie zauważył on, iż jedzie za nim oznakowany radiowóz policji i ma włączone
sygnały świetlne. Pojazd którym on się poruszał był znacznie szerszy od
jadącego za nim radiowozu. On miał możliwość obserwowania sytuacji za pojazdem jedynie za
pomocą lusterek bocznych.
Odnośnie zarzucanego mu czynu z pkt
II Ł K podał (k-27), że podczas zatrzymania z uwagi na stres padały z jego
strony słowa wulgarne, ale nie były one bezpośrednio skierowane do
funkcjonariusza policji. Nie używał on wobec funkcjonariusza policji słów”
„masz przejebane, pojebało cię, moi starsi koledzy dojadą cię za tę kontrolę,
nie wiesz z kom zadarłeś”. Potwierdził, że nie wykonał polecenia
funkcjonariusza policji gdyż nie wsiadł
do pojazdu. Zaprzeczył, aby próbował oddalić się z miejsca kontroli. Zaznaczył,
że zapytał jedynie funkcjonariusza policji czy wykonuje on jakieś czynności, bo
szkoda czasu i lepiej iść do domu. Po tych słowach funkcjonariusz policji go
obezwładnił (k- 27).
Przed Sądem Ł K wyjaśnił
(k-145-147v), że przyznaje się on do tego, że podczas interwencji padały słowa
wulgarne ale nie w stosunku do policjanta tylko ogólnie. W pozostałym zakresie
nie przyznał się on do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Podał, że zauważył, że będzie zatrzymany
do kontroli drogowej 50 metrów od miejsca gdzie finalnie się zatrzymał. Jechał on
wtedy kontenerem szerszym półtora razu od radiowozu. Dlatego nie miał
możliwości widzieć jadącego za nim radiowozu. Dopiero pod jego blokiem usłyszał
sygnał dźwiękowy a także jego dziewczyna wskazała mu, że jedzie za nim
radiowóz. Wówczas on zatrzymał się w pierwszym możliwym do tego miejscu.
Radiowóz zatrzymał się obok niego i funkcjonariusz policji rozpoczął kontrolę On
wysiadł z samochodu i rozmawiał ze swoją dziewczyną. Funkcjonariusz policji nakazał
mu wsiąść z powrotem do pojazdu. On jednak tego nie uczynił. Zapytał
funkcjonariusza czy będzie pisał mandat, bo jeżeli nie to chciałby on udać się
do domu. W tym momencie został obezwładniony i osadzony w radiowozie. Podkreślił
iż pierwotnym powodem kontroli była rozmowa przez telefon.
Sąd zważył, co następuje:
Zdaniem Sądu zgromadzony w sprawie
materiał dowodowy wskazuje na winę i sprawstwo oskarżonego Ł K w zakresie
obydwu przypisanych mu czynów.
Analiza
wyjaśnień oskarżonego Ł K w odniesieniu do
zeznań funkcjonariusza policji P G oraz nagrań z rejestratora radiowozu policyjnego pozwala
stwierdzić, że wyjaśnienia oskarżonego w tej części w której nie przyznał się on do popełnienia obydwu
zarzucanych mu czynów stanowią jedynie przyjętą przez niego
linię obrony nakierowaną na uwolnienie się od odpowiedzialności karnej za te
czyny.
Nie ulega wątpliwości, iż w dniu
zdarzenia funkcjonariusz policji P G na ul. Z w B podjął czynności zmierzające
do zatrzymania do kontroli drogowej kierowanego przez Ł K pojazdu Mercedes-Benz
Sprinter o numerze rejestracyjnym XX 11111 z uwagi na fakt ujawnienia
prowadzenia podczas jazdy przez kierującego pojazdem rozmowy telefonicznej
przez telefon komórkowy trzymany w ręku. Ponadto Ł K zatrzymał kierowany przez
niego pojazd przed miejscem jego zamieszkania gdzie oczekiwała go przed blokiem
jego konkubina I K.
Ł K w swoich wyjaśnieniach
potwierdził (k-145v) iż podczas interwencji padały słowa wulgarne.
Natomiast kwestią wymagającą
wyjaśnienia przez Sąd było ustalenie czy oskarżony Ł K niezwłocznie zatrzymał kierowany
pojazd po wydaniu mu przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego –
umundurowanego funkcjonariusza policji polecenia zatrzymania tego pojazdu oraz
ocena zachowania oskarżonego podczas tej kontroli drogowej wobec wskazanego
funkcjonariusza policji.
Na winę i sprawstwo oskarżonego w
zakresie obydwu przypisanych mu czynów wskazywały
zeznania funkcjonariusza policji P G. Zeznał on, że na ul. G w B jadąc
oznakowanym radiowozem przed pojazdem kierowanym przez Ł K dostrzegł, że Ł K w
trakcie jazdy kierowanym pojazdem rozmawiał przez telefon komórkowy trzymając
go w dłoni. Dlatego przepuścił on pojazd kierowany przez Ł K a następnie po
upewnieniu się że oskarżony w
trakcie jazdy tym pojazdem rozmawiał przez telefon komórkowy trzymając
go w dłoni jadąc za tym pojazdem
zdecydował się go zatrzymać do kontroli drogowej Dlatego skręcił za tym
pojazdem w ulicę Z, gdzie przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawał
mu polecenia zatrzymania tego pojazdu. Jednak kierujący nie reagował na te
polecenia. Świadek P G zaznaczył iż w ten sposób przejechali oni do pół
kilometra (k-11). Świadek ten podał, że z ulicy Z oskarżony skręcił w
boczną ulicę do przychodni weterynaryjnych, gdzie przy ul. Z 26 B zatrzymał
kierowany pojazd. Świadek P G podkreślił iż kiedy on podszedł do Ł K,
przedstawił się i zapytał dlaczego nie zatrzymał się on na jego żądanie to
oskarżony odpowiedział mu, że był on niedaleko miejsca docelowego i nie
zatrzymał się bo chciał dotrzeć do celu.
Niewątpliwie przy ul. Z 26B w B na Ł
K oczekiwała jego konkubina- I K.
Z zeznań funkcjonariusza policji P Ga
wynika iż Ł K po powiadomieniu go o
powodach jego zatrzymania do kontroli drogowej przekazał mu dokumenty ale nie stosował się do jego poleceń. Nie chciał
wsiąść do kierowanego pojazdu, zachowywał się lekceważąco po czym stwierdził,
że idzie do domu.
W tych okolicznościach użył on wobec Ł
K środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej. Podczas wykonywania tych czynności służbowych oskarżony
kierował do niego słowa obraźliwe zwracając się do niego słowami „ co ty kurwa
robisz debilu, pojebany jesteś „oraz wypowiadał inne obraźliwe słowa wobec niego
twierdząc, że „ ma on przejebane” i „jego koledzy go dojadą”.
Przed Sądem świadek wskazał, że jadąc
ulicą Z. na sygnałach za Mercedesem-Benz, myślał, że kierujący skręci w lewo w uliczkę
prowadzącą w stronę weterynarii i tam się zatrzyma. Jednak pomimo tego, że nie
było tam żadnego ruchu pojazdów to kierujący nie zatrzymał tam swego pojazdu i
w dalszym ciągu kontynuował jazdę kierowanym pojazdem. Świadek podał, iż
oskarżonego nie interesowało to, że jedzie za nim radiowóz, chciał dojechać do
miejsca docelowego i udać się do domu (147v-150).
Okoliczności podane przez
funkcjonariusza policji P G znalazły potwierdzenie w treści zapisów notatek urzędowych (k. 1-1v, 2, 3v) oraz opinii
biegłego z zakresu badań informatycznych (k. 86-88v.).
Kolejnym dowodem sprawstwa
oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z pkt było nagranie z rejestratora radiowozu
policyjnego, na którym został zarejestrowany przebieg zdarzenia oraz
uwidoczniona trasa, jaką pokonał oskarżony jadąc kierowanym pojazdem przed radiowozem
policyjnym, który przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych dawał mu
polecenia zatrzymania kierowanego pojazdu.
Z nagrania ( FILE110107-084432 2011-01-07
godz: 08:44) wynika, że za pojazdem Mercedes-Benz radiowóz zaczął poruszać się,
gdy ten skręcił w kierunku ul. Z. z ul. G. Wówczas widać, że radiowóz ma
włączone sygnały świetlne, których światła odbijały się w maskach innych samochodów
zaparkowanych wzdłuż pawilonu. Mercedes-Benz wyjechał na ul. Z w kierunku ul. K,
za nim cały czas podążał radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi, następnie
kierujący Mercedesem-Benz na wysokości ul. P zasygnalizował skręt w lewo z
ulicy Z, minął budynek z pawilonem handlowym, następnie Mercedes-Benz skręcił w
lewo na teren garaży i w tym momencie zatrzymały się oba pojazdy i doszło do
kontroli. Ponadto, nagranie ukazuje, iż kierujący Mercedesem-Benz mija szereg
miejsc, w których ma możliwość zatrzymania się do kontroli. Okoliczności te
znajdują również odzwierciedlenie w protokole oględzin nagrania (k. 92-92v).
Nagrania są także dowodem zachowania Ł K w trakcie kontroli. Z nagrania
(FILE110107084132, 2011-01-07, godz: 07:50) rejestrującego przebieg kontroli
wynika, że gdy policjant podszedł do kierowcy siedzącego w samochodzie,
podeszła również do niego konkubina I K od strony pasażera. Po podejściu
policjanta Ł K wychodzi z samochodu i udaje się wraz z I K na tył pojazdu, a za
nimi idzie policjant. Po kilkunastu sekundach mężczyzna wraca do pojazdu,
wsiada, wyjmuje papierosa, a w ręku trzyma portfel, po czym wychodzi z pojazdu,
a funkcjonariusz policji wskazuje mu, aby wsiadł do pojazdu gestykuluje w jego
kierunku. Oskarżony wyjmuje dokumenty i daje je funkcjonariuszowi, a następnie
oddala się od pojazdu i kuca przy krawężniku paląc papierosa. Dalej na nagraniu
(plik nr FILE110107-085032 2011-01-07 godz: 08:50) widać, jak Ł K zamyka drzwi
Mercedesa-Benz, pali papierosa kucając przy krawężniku, a następnie wstaje,
podchodzi bardzo blisko do policjanta i mówi coś do niego. Po chwili mężczyzna
gasi papierosa, wstaje, bierze rzeczy z samochodu oraz klucze na smyczy, zamyka
samochód i odchodzi.
Powyższe dowody na wiarę zasługują. Tworzą one zwartą, logiczna całość i brak jest podstaw do kwestionowania ich wiarygodności.
W niniejszej sprawie na korzyść
oskarżonego zeznawała jego konkubina - I
K. Podała, że w dniu 0 lipca 2017 r. Ł K
zadzwonił do niej aby zeszła ona na dół
gdyż chciał pokazać jej meble, które odbierał. Zobaczyła, że jej partner
wjeżdża w uliczkę, a po chwili za nim wjechał radiowóz. Widząc sygnały świetlne
w szybie budynku, wskazała Ł K na jadący radiowóz. Podała, że zjechał on w
najbliższe miejsce, gdzie mógł się zatrzymać. Odległość, gdzie wskazała mu, że
jedzie za nim radiowóz do miejsca zatrzymania wynosiła około 15 metrów. Funkcjonariusz
policji poprosił o dokumenty i podał powód kontroli. Ł K wysiadł z pojazdu i
chciał zapalić papierosa. Funkcjonariusz policji wydał polecenie, aby Ł K
wsiadł do samochodu. Na prośbę oskarżonego poszła ona z nim na tył pojazdu, żeby
zobaczyć meble. Później wrócili oni do policjanta, który stanowczo nakazał wsiąść
Ł K do samochodu. Ł K powiedział żeby policjant wypisał mandat, bo chce on iść
do domu. Funkcjonariusz policji upierał się żeby Ł K wsiadł do pojazdu. Wtedy Ł
K powiedział, że jeżeli policjant nie chce mu wypisać mandatu to on chce iść do
domu. Zrobił w tym kierunku 2-3 kroki a wtedy funkcjonariusz policji zakuł go w
kajdanki i wezwał pomoc. Świadek stwierdziła, że w toku zajścia ze strony oskarżonego
padały wulgaryzmy ale nie do policjanta (k.
83-84v, 153-154).
Niewątpliwie świadek I K jako konkubina oskarżonego poprzez
swoje zeznania starała się potwierdzić linię obrony oskarżonego Ł K.
Jej zeznania w tej części w której
negowała ona popełnienie przez oskarżonego zarzucanych mu czynów na wiarę nie
zasługują gdyż pozostają one w sprzeczności z dowodami zebranymi w sprawie,
które wskazują na winę i sprawstwo oskarżonego w zakresie tych czynów.
Rozpatrując w kontekście powyższych dowodów
wyjaśnienia oskarżonego Sąd uznał, że nie zasługują one na wiarę. Oskarżony Ł K
– jak wynika w szczególności z zabezpieczonych nagrań i zeznań funkcjonariusza policji
P G – nie zatrzymał niezwłocznie kierowanego pojazdu do kontroli drogowej i
kontynuował jazdę pomimo wydania przez osobę uprawniona do kontroli drogowej –
umundurowanego funkcjonariusza policji poruszającego się oznakowanym radiowozem
służbowym przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecenia zatrzymania
pojazdu mechanicznego do kontroli.
Pomimo możliwości zatrzymania kierowanego pojazdu wcześniej nie uczynił
tego. Zatrzymał go dopiero w miejscu zamieszkania w obecności jego konkubiny,
która po jego telefonicznym wezwaniu oczekiwała na jego przyjazd.
Wyjaśnienia oskarżonego, że wcześniej
nie widział on jadącego za nim radiowozu ani nie widział i nie słyszał sygnałów
świetlnych i dźwiękowych z tego
radiowozu z uwagi na wymiary kierowanego
przez niego pojazdu - są niewiarygodne w kontekście niewielkiego natężenia
ruchu w czasie zdarzenia co jest widoczne na nagraniu oraz konieczności
obserwowania przez oskarżonego sytuacji na drodze podczas wykonywania przez
niego kolejnych manewrów w tym skrętu kierowanym pojazdem.
Ponadto wyjaśnienia oskarżonego
odnośnie czynu z pkt II w których twierdził on, że padały z jego strony podczas
zajścia słowa wulgarne ale bezosobowo zanegował stanowczo świadek P G, który
przytoczył konkretne wypowiedzi oskarżonego w których znieważył on go jako
funkcjonariusza policji podczas i w związku z wykonywaniem przez niego
obowiązków służbowych. Zeznania tego
świadka pozostają w zgodności z zarejestrowanym na nagraniu zachowaniem Ł K,
który ignorował polecenia funkcjonariusza policji oraz postanowił opuścić
miejsce kontroli drogowej.
Oceniając całokształt materiału
dowodowego zebranego w niniejszej sprawie Sąd uznał, że wina oskarżonego i
okoliczności popełnienia obydwu zarzucanych mu czynów nie budzą wątpliwości.
Odpowiedzialności karnej za czyn z
art. 178b kk podlega ten, kto pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli
ruchu drogowego poruszającą się
pojazdem przy użyciu sygnałów
dźwiękowych i świetlnych polecenia zatrzymania nie zatrzymuje niezwłocznie
pojazdu i kontynuuje jazdę.
W przedmiotowej sprawie zaistniała
sytuacja wskazana w przedmiotowej
regulacji.. Ł K pomimo wydania przez osobę uprawniona do kontroli ruchu
drogowego poruszającą się oznakowanym radiowozem przy użyciu sygnałów świetlnych
i dźwiękowych polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymał
niezwłocznie kierowanego pojazdu i w dalszym ciągu kontynuował jazdę tym
pojazdem do miejsca jego zamieszkania.
W zakresie czynu z pkt II – należy
wskazać, że istota czynu z art. 226 § 1 kk sprowadza się do zachowania, które
według społecznie aprobowanych ocen stanowi wyraz uwłaczania czci drugiego człowieka. Oskarżony
świadomie kierował w stronę funkcjonariusza policji słowa powszechnie uznane za
obraźliwe, które to miały na celu jego poniżenie.
W świetle tych okoliczności i dowodów
Sąd uznał oskarżonego Ł K za winnego popełnienia obydwu zarzucanych mu czynów i
przyjął iż działaniem swoim wyczerpał on dyspozycję art. 178b kk oraz art. 226
§1 kk.
Oskarżony przypisanych mu czynów dopuścił się działając umyślnie w zamiarze bezpośrednim.
Przy wymiarze kary wobec oskarżonego Sąd
miał na uwadze dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 kk.
Jako okoliczności obciążające Sąd
uwzględnił społeczną szkodliwość udowodnionych mu czynów przejawiającą się w okolicznościach i sposobie jego
działania.
Należy wskazać, że Ł K był uprzednio
karany sądownie (k-141-142).
Wyrokiem Sądu Rejonowego w B z dnia 0.00.2008
roku w sprawie VII K 000/08 Ł K został skazany za czyny z art. 13 §1 kk w zw z
art. 279 §1kk, z art. 13 §1 kk w zw z art. 279 §1kk w zw z art. 288 §1kk, art.
279 §1kk, art. 279 §1kk w zb z art. 288 §1 kk, art. 279 §1kk w zb z art.
276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 289 §2
kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 288 §1 kk w zb z art. 289 §2 kk, art. 279 §1 kk
w zb z art. 289 §2 kk w zb z art. 276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 288 §1 kk w
zb z art. 289 §2 kk w zb z art. 276kk, art. 279 §1 kk w zb z art. 278§5 kk, 279
§1 kk w zb z art. 275 §1 kk w zb z art. 276kk w zb z art. 278§5 kk w zw z art.
12kk, w zw z art. 65 §1 kk polegające na tym, że w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej i w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem w okresie od
stycznia 2007 roku do 11 stycznia 2008 roku samodzielnie oraz wspólnie i w
porozumieniu z innymi osobami usiłował dokonać i dokonał szeregu kradzieży z
włamaniem przy tym zniszczeń mienia na terenie Białegostoku i okolic czym
spowodował straty o łącznej wartości 407.098,99 złotych przy czym z popełnienia
tych przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu – na karę 7 lat pozbawienia
wolności (k-124-137).
Sąd Okręgowy w B wyrokiem z dnia 00.00.2008
roku w sprawie VIII Ka 000/08 wyrok w zaskarżonej części w stosunku do
oskarżonego Ł K zmienił w ten sposób, że orzeczoną w stosunki do niego karę
pozbawienia wolności obniżył do 5 lat (k-138).
Pomimo odbycia kary pozbawienia
wolności za te czyny (k-123) oskarżony Ł K nie zmienił swego zachowania.
Dopuszcza si eon kolejnych przestępstw.
Jest on całkowicie bezkrytyczny do
tych czynów i nie przejawia woli zmiany swego zachowania.
Zdaniem Sądu oskarżony Ł K jest
jednostką niepoprawną. Zachodzi konieczność poddania go po raz kolejny
procesowi resocjalizacji .
Dlatego Sąd wymierzył oskarżonemu za
przypisane mu czyny kary bezwzględne pozbawienia wolności - czyn z pkt I - 3 miesięcy
pozbawienia wolności a za czyn z pkt II -kary 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Na mocy art. 42 § 1a pkt 1 kk za czyn
z pkt I Sąd orzekł wobec oskarżonego obligatoryjny środek karny w postaci
zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres jednego roku. Na
podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego środka karnego Sąd zaliczył
oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 6 lipca 2017 roku.
Ponadto Sąd orzekł wobec Ł K karę
łączną w wymiarze 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności. Przy wymierzaniu
kary łącznej, Sąd wziął pod uwagę charakter i rodzaj popełnionych przez oskarżonego
czynów, więź przedmiotową i podmiotową łączącą oraz przesłankę prognostyczną
dotyczącą zachowania sprawcy.
Wymierzona wobec oskarżonego kara i
środek karny są współmierne do jego zawinienia oraz społecznej szkodliwości
przypisanych mu czynów. Powinny one spełnić swe cele zarówno w zakresie prewencji
ogólnej jak i szczególnej.
Ponadto Sąd obciążył oskarżonego
kosztami sądowymi zgodnie z treścią art. 627 kpk a o wysokości opłaty Sąd
orzekł na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w
sprawach karnych z późniejszymi zmianami.
Dlatego orzeczono jak w sentencji.
adwokat Białystok, obrońca,
kodeks karny, niezatrzymanie się do kontroli,
apelacja, odwołanie, zatrzymanie prawo jazdy