AKTUALNOŚCI
Sygn. akt IV Nkd 000/19
UZASADNIENIE
W dniu 00 sierpnia 2018 r. do Sądu Rejonowego w B wpłynęły z Komendy Miejskiej w B materiały dotyczące przemocy i groźby bezprawnej dokonanej przez K A i J P.
Wobec powyższych sygnałów Sąd postanowieniem z 14 września 2018 r. wszczął postępowanie wobec nieletnich (postanowienie k. 21).
Sąd ustalił i zważył, co następuje:
K A urodził się 0 czerwca 2003 r. w B. Jest uczniem klasy I lekkoatletycznej Liceum Ogólnokształcącego Nr 00 w B. Aktualnie zamieszkuje z matką i jej partnerem w N K.
Jego matką jest A A, nie posiada ona więcej dzieci. Od 2004 r. jest rozwiedziona z ojcem nieletniego, J A, miejsce pobytu dziecka ustalono przy matce, ojciec został pozbawiony praw rodzicielskich z uwagi na trzymiesięczne znęcanie się nad synem. Partnerem matki nieletniego jest A P, pozostają w związku nieformalnym od 8 lat. Jest on kawalerem, łoży na utrzymanie rodziny.
Postanowieniem z dnia 00 listopada 2014 roku wobec niecelowości
stosowania środków wychowawczych wobec nieletniego K A, któremu zarzucono
demoralizację, Sąd Rejonowy w B postanowił nie wszczynać postępowania (postanowienie k. 9 akt sprawy V Nkd
000/14).
Postanowieniem z dnia 30 stycznia 2015 roku Sąd Rejonowy w B uznając, że
nieletni K A wykazuje przejawy demoralizacji, na mocy art. 6 pkt 2 u.p.n.,
zastosował wobec niego środek wychowawczy w postaci zobowiązania do szanowania
swojej i cudzej własności (postanowienie
k. 23 akt sprawy V NW 00/15 - poprzednio V Nkd 000/14).
Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2015 roku Sad Rejonowy w B uchylił ww.
środek wychowawczy wskazując, iż w opinii o uczniu przedstawianej przez Szkołę
Podstawową, do której uczęszcza nieletni, nie sprawia on większych problemów
wychowawczych, szanuje własność swoją i innych, a także z szacunkiem odnosi
się do dorosłych i rówieśników (postanowienie k. 4 akt sprawy V Ndk
000/15). Postanowieniem z dnia 24 lutego 2016 roku umorzono postępowanie
wykonawcze (postanowienie k. 41 akt
sprawy V NW 00/15 – poprzednio V Nkd 000/14)
Postanowieniem z dnia 22 czerwca 2016 roku Sąd Rejonowy w B na zasadzie art. 21 § 2 u.p.n. postanowił umorzyć postępowanie wobec braku przejawów demoralizacji nieletniego K A (postanowienie k. 102 akt sprawy V Nkd 000/16)
K A w szkole nie stwarzał problemów wychowawczych, nie wagarował, czasami
spóźniał się z uwagi na dojazdy. Interesuje się sportem, lubi jeździć rowerem,
czas wolny spędza też przed komputerem. Do jego obowiązków należy rozwiesić
pranie, obiera ziemniaki, sprząta dom, swój pokój, wynosi śmieci, dba o
czystość kuwety kota. Zachowuje się jak typowy nastolatek, czasami się buntuje,
ale spełnia prośby matki i jej partnera. W kontakcie z kuratorem był
kulturalny, komunikatywny (sprawozdanie z
wywiadu środowiskowego k. 29-30, 92-92v).
J P jest synem W i E. Od 2009 roku na stałe zamieszkuje w Wielkiej Brytanii wraz z matką i bratem. Rodzice chłopca są rozwiedzeni. Jego ojciec także mieszka w Wielkiej Brytanii. J z bratem od 5 lat co roku wakacje spędzają u babci w Polsce. W 2018 roku byli w okresie od 4 sierpnia do 4 września. W ocenie babci chłopca, H P, nieletni jest spokojnym, bardzo grzecznym chłopcem, nie sprawia żadnych problemów wychowawczych. Obecnie jest w dziewiątej klasie, bardzo dobrze się uczy (sprawozdanie z wywiadu środowiskowego k. 31). Nie stosowano wobec niego środków wychowawczych w Polce ani w Anglii (k. 19, wyjaśnienia k. 94v Zn. czas. 00:11:53).
Z zebranego w sprawie materiału
aktowego wynika niewątpliwie, że w dniu 17 sierpnia 2018 roku w B między
nieletnimi K A i J P a B P doszło do sprzeczki na placu zabaw. Nieletni
przyznali, że użyli przemocy wobec chłopca, jednak zaprzeczyli, aby kierowane
przez nich słowa miały na celu obrażenie go na tle narodowościowym. K A
wyjaśniał, iż inne dzieci na placu zabaw zwracały się do pokrzywdzonego „Ukrainiec” i myślał, że to jego ksywka. Gdy
inne dzieci mówiły na B P „Ukrainiec” to on reagował normalnie. Podobnie
wyjaśniał nieletni J P – „wołaliśmy na niego Ukrainiec, każdy na niego tak
wołał”. J P mieszka w Wielkiej Brytanii, i jak sam stwierdził „jest tam bardzo wiele innych ras, są ludzie
z Afryki, są ludzie z całego świata i (…) nie jestem przyzwyczajony do takich
rzeczy. Ja w Anglii sam jestem obcy” (protokół rozprawy głównej k. 94 zn. czas
00:01:12 oraz 00:11:53).
Biorąc pod uwagę powyższe Sąd ustalił, że nieletni K A i J P nie dopuścili się popełnienia zarzucanego im czynu karalnego z art. 119 § 1 k.k. Sąd nie znalazł podstaw, aby uznać, iż zdarzenie to miało podłoże narodowościowe. W ocenie Sądu narodowość pokrzywdzonego nie była powodem zastosowanej wobec niego agresji, a wyrażenie którego użyli nieletni miało jedynie na celu identyfikację chłopca.
Sąd ustalił natomiast, że nieletni K A i J P dopuścili się popełnienia czynu karalnego opisanego w art. 217 § 1 k.k przez to, że w dniu 17 sierpnia 2018 roku w B przy ul. L na placu zabaw naruszyli nietykalność cielesną małoletniego B P w ten sposób, że chwycili go od tyłu za szyję, zakładając mu dźwignię duszenia oraz podnieśli go i opuścili na ziemię nie powodując obrażeń narządu ciała u pokrzywdzonego.
Fakt naruszenia nietykalności
cielesnej pokrzywdzonego nie budzi wątpliwości. Potwierdził to w swoich
wyjaśnieniach K A mówiąc – „wtedy ja złapałem go (…), trzymałem go tak jakby za
klatkę piersiową” (protokół przesłuchania
nieletniego k. 81v), „pobiegliśmy do niego, kolega K wziął go za nogi” (protokół rozprawy k. 94v Zn. czas 00:01:12)
oraz J P – „ja złapałem na żarty za nogi” (protokół
rozprawy k. 94v Zn. czas 00:11:53).
W świetle zebranych dowodów sprawstwo nieletnich nie budzi zatem wątpliwości. Sąd w całości dał wiarę wyjaśnieniom nieletnich, gdyż generalnie korespondują one ze sobą i wzajemnie się uzupełniają.
Niemniej brak było podstaw do orzekania w przedmiocie zastosowania wobec nich środków wychowawczych i poprawczych. Nieletni postąpili nagannie, jednak ich postawa po całym zajściu, jak i ogólna sytuacja nie dają podstaw do stosowania środków wychowawczych.
Jak wynika z treści art. 21 § 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich, Sąd rodzinny nie wszczyna postępowania, a wszczęte umarza w całości lub w części, jeżeli nie ma podstaw do jego wszczęcia lub prowadzenia w określonym zakresie albo gdy orzeczenie środków wychowawczych lub poprawczych jest niecelowe, w szczególności ze względu na orzeczone już środki w innej sprawie, które w ocenie sądu są wystarczające.
Zgodnie z art. 3 u.p.n. w sprawie nieletniego należy kierować się przede wszystkim jego dobrem, dążąc do osiągnięcia korzystnych zmian w osobowości i zachowaniu się nieletniego oraz zmierzając w miarę potrzeby do prawidłowego spełniania przez rodziców lub opiekuna ich obowiązków wobec nieletniego, uwzględniając przy tym interes społeczny (§ 1). Dodatkowo w postępowaniu z nieletnim bierze się pod uwagę osobowość nieletniego, a w szczególności wiek, stan zdrowia, stopień rozwoju psychicznego i fizycznego, cechy charakteru, a także zachowanie się oraz przyczyny i stopień demoralizacji, charakter środowiska oraz warunki wychowania nieletniego (§ 2).
W ustalonych na gruncie niniejszej sprawy okolicznościach przepis art. 21 § 2 u.p.n. znajduje w pełni zastosowanie.
Jak wynika z relacji nieletnich, swoje agresywnie zachowanie tłumaczyli postępowaniem pokrzywdzonego, który „bardzo był denerwujący, wywyższał się”, „powiedział na nas głupki, a później wyzywał nas od debili”, „wyzywał nad od debili i dawał zły przykład” - co z pewnością stanowiło punkt zapalny całego zajścia.
Co prawda wobec K A stosowano w przeszłości środek wychowawczy, jednak należy zauważyć, że jego agresywne zachowanie nie wynikało z jego charakteru, a było próbą wyładowania negatywnych emocji i przeżyć, których chłopiec doświadczał. Oboje rodzice chłopca mieli ograniczoną władzę rodzicielską na nieletnim. W 2013 roku z uwagi na zaniedbania matki chłopiec trafił pod opiekę ojca, który znęcał się nad nim. K A w trybie natychmiastowym został umieszczony w placówce typu interwencyjnego, następnie został umieszczony w instytucjonalnej pieczy zastępczej gdzie przebywał do 2014 roku (k. 29v).
Matka nieletniego K wyjaśniała, iż chłopiec chce czasami zwrócić na siebie uwagę, ale robi to nieumyślnie, stara się nie robić krzywdy drugiej osobie. W domu zachowuje się jak typowy nastolatek, ma swoje obowiązki (protokół rozprawy k. 92 v Zn. czas. 00:17:16). Także podczas wizyty kuratora jego zachowanie nie budziło zastrzeżeń.
Babcia nieletniego J P deklarowała, że wnuczek nie sprawia problemów, dobrze się uczy. Pomaga jej, nosi zakupy (wyjaśnienia k. 95 zn. czas. 00:23:36).
W przekonaniu Sądu w aktualnej sytuacji nieletnich nie zachodzi potrzeba
stosowania środków wychowawczych. Zachowanie K A i J P nie było poprawne,
jednakże nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż obaj wyrazili skruchę - przeprosili pisemnie pokrzywdzonego (pismo k. 32, 34).
Zdaniem Sądu istnieje pozytywna prognoza, że nieletni w przyszłości będą przestrzegać norm prawnych. Uznano zatem, że stosowanie wobec K A i J P środków wychowawczych jest obecnie niecelowe.
Zważając na całokształt powyższych okoliczności postępowanie dotyczące K A i J P prowadzone w niniejszej sprawie na podstawie powołanych przepisów należało umorzyć. Mając na względzie powyższe na mocy art. 21 § 2 u.p.n. orzeczono jak w sentencji (pkt. 3 postanowienia).
O kosztach orzeczono na mocy art. 32 § 1 u.p.n. (pkt. 5 postanowienia).
adwokat Białystok, demoralizacja,
nieletni, Sąd Rejonowy Wydział Rodzinny i Nieletnich,
zażalenie, Prokuratura Rejonowa